Turystyka poprzemysłowa i podziemna, podziemne trasy turystyczne, udostępnione dla turystów kopalnie, szyby, podziemne wyrobiska – to nowy kierunek rozwoju turystyki. Zwłaszcza tzw. kwalifikowanej. Pomijając jaskinie i podziemne obiekty militarne w Polsce mamy sporo kopalni, które można zwiedzać turystyczne. To na prawdę duże osiągnięcie, że Polska pod tym względem wyrasta na jeden z najciekawszych krajów w Europie. Na dodatek, każdy z tych obiektów tak naprawdę jest inny.
Górny Śląsk nie jest kojarzony z turystyką i mało kto spodziewa się znaleźć tu ciekawe miejsca. Niesłusznie. Podziemne atrakcje Zabrza czy Tarnowskich Gór pozwalają poznać bardzo interesującą historią górnictwa. I dostarczą wielu emocji.
W zabrzańskiej kopalni Guido można zobaczyć, jak pracowali górnicy w ostatnich dwóch wiekach. Zwiedzanie odbywa się na dwóch głębokościach – 170 i 320 metrów. Multimedialna ekspozycja pokazuje pracę ludzi i koni w minionych latach, a w kopalni organizowane są też przedstawienia i koncerty.
W Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach zrekonstruowano wyrobisko sprzed kilku stuleci, a część podziemnej trasy przemierza się łodziami. Drogą wodną zwiedza się też Sztolnię Czarnego Pstrąga. 600-metrowa trasa stanowi fragment dziewiętnastowiecznej sztolni odwadniającej. Łódkami przepływa się od szybu Ewa do szybu Sylwester, a drogę oświetlają jedynie lampy karbidowe.